Dzień 28 lutego 2024 r. na pewno pozostanie w mojej pamięci na zawsze… I to nie tylko dlatego, że w tym dniu skończyłem 50 lat. Niby człowiek się do tej chwili jakoś przygotowywał, niby trochę zapominał o upływających latach, ale ten dzień stanął w drzwiach poranka i zakomunikował: Pół wieku chłopie za tobą…
Wydawało się, że to będzie środa, jak każda inna. Przyjechałem do mojej szkoły, do której przyjeżdżam nieprzerwanie od 16 lat i rzuciłem się w wir pracy. Do 8.00 pozostało kilkadziesiąt minut, więc zaplanowałem najważniejsze sprawy z panią Anną, naszą sekretarz. Na spotkanie przybyły też panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Skołoszowie. Złożyły mi życzenia, wręczyły wspaniały prezent i zaczęliśmy omawiać działania przewidziane do realizacji na wspólnie organizowany Dzień Kobiet, gdy do gabinetu przybiegł pan Daniel, nasz konserwator i zakomunikował, że mamy awarię w świetlicy, cieknie woda, parkiet napuchnął i trzeba ratować!!!
Przeprosiłem zaskoczone tak jak ja panie z Koła Gospodyń i pobiegłem za zziajanym pracownikiem. Wpadłem do świetlicy szkolnej i oniemiałem! Byli tam już wszyscy, uczniowie, nauczyciele, rodzice, pracownicy. Usłyszałem gromkie „Sto lat”, a ozdobiony przepięknie tort urodzinowy iskrzył się zapalonymi sztucznymi ogniami, na tle odświętnej scenografii.
Powiem szczerze, jeszcze tak wzruszony nie byłem nigdy. Naprawdę nigdy. Jednak pamiętali… i to jeszcze jak… Potem życzenia złożyli mi moi ukochani nauczyciele i pracownicy, moi ukochani rodzice oraz moi ukochani uczniowie. Zostałem obsypany prezentami, do których także dołączone zostały pełne ciepła życzenia.
Jakby tego było mało, uczniowie klasy 8 przygotowali program artystyczny, który podkreślił podniosłość uroczystości. Do teraz brzmi mi w uszach: "Maju maj, maju maj". Na zakończenie wspólne, pamiątkowe zdjęcie... Dla mnie ten dzień przyniósł tyle wrażeń, że mógłbym obdarować nimi kilka osób.
Zamykając tych kilka moich refleksji, chcę serdecznie podziękować Wszystkim, którzy przygotowali dla mnie taką niespodziankę, pamiętali o moich pięćdziesiątych urodzinach. Dla mnie jest to dowód na to, że moja praca na rzecz skołoszowskiej społeczności szkolnej ma swój pozytywny wydźwięk. Jestem wdzięczny za zrozumienie, przejawy empatii, wieloletnie zaangażowanie we wspólne przedsięwzięcia oraz zaufanie.
Od tej chwili nie pozostaje mi nic innego, jak dalej spłacać ten dług wdzięczności.
Wasz dyrektor
Fotogaleria